Autor: Pierdomenico Baccalario
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Ilość stron: 349
Pierdomenico Baccalario jest włoskim pisarzem, słynącym z fenomenalnych powieści dla młodzieży, jak choćby seria Ulysses Moore. Poza tym, jest również zapalonym podróżnikiem i posiada własną ogromną bibliotekę. Kod królów to moje drugie spotkanie z tym autorem - miałam okazję przeczytać pierwsze tomy Ulyssesa, które były fantastyczne, więc spodziewałam się po tej powieści czegoś równie dobrego, a nawet lepszego. Czy książka spełniła moje oczekiwania?
Podczas
nieobecności rodziców, nastoletnia Beatrycze spędza wakacje u swojego wujka
Glauco, który jest antykwariuszem - pała ogromną miłością do książek, które
kolekcjonuje, a także prowadzi własną księgarnię „Antykwariat pod Złotym
Słońcem”. Beatrycze nie jest z początku zadowolona z takiego przebiegu zdarzeń,
bo spędzanie wakacji wśród zakurzonych półek nie jest szczytem jej marzeń. Jednak
kiedy pewnego dnia w księgarni pojawiają się Zakhar - niebezpieczny kolekcjoner
książek o tajemniczym pochodzeniu oraz jego asystentka Audrey - lodowata Francuzka,
życie Glauca i jego siostrzenicy diametralnie się zmienia. Zostają wciągnięci w
intrygę i odbywają szalony pościg za skarbem. Zakhar pożąda bowiem słownika
Języka Królów - najstarszego, uniwersalnego języka świata, który dociera prosto
do duszy człowieka i w rękach nieodpowiedniej osoby może być bardzo
niebezpieczny. Ten kto nim mówi, zdobywa władzę nad słuchającymi. Beatrycze i Glauco
muszą powstrzymać kolekcjonera i zapobiec temu, aby zrealizował swój plan.
Podczas
odkrywania kolejnych zagadek i w dążeniu do odnalezienia słownika, razem z Beatrycze
i Glauco podążamy ulicami Turynu, odwiedzamy wspaniałe kawiarenki, Muzea i
Pałace, błądzimy po podziemiach, zakamarkach i tunelach, uciekamy przed
złoczyńcami i poznajemy wiele wspaniałych postaci. Emocje bohaterów są nam tak
bliskie, że podczas czytania możemy razem z nimi płakać, śmiać się, drżeć z
zimna, a także czuć zbliżające się niebezpieczeństwo. Autor doskonale potrafi
budować napięcie, a język jakim się posługuje jest przyjemny i łatwy w
odbiorze. Już po kilku pierwszych stronach można dostrzec jak bardzo autor
kocha książki. Słowa pana Baccalario to słowa miłośnika, pasjonata literatury.
Bo czy zwykły człowiek mógłby tak pięknie pisać o książkach? Podziwiam go za
jego pasję i za to jak pięknie potrafił o niej napisać.
„Książki są
żyjącymi istotami – rodzą się, stają się członkami twojej rodziny, a potem,
jeśli są źle traktowane, w końcu… odchodzą”
Bohaterowie
powieści są bardzo plastyczni i z pewnością oryginalni. Beatrycze jest sympatyczną,
wesołą czternastolatką, bardzo oddaną bliskim. Nie brakuje jej także odwagi i
roztropności. Jest główną postacią w książce i akcja kręci się głównie wokół
niej. Jest ciekawą postacią i łatwo ją polubić. Kolejny bohater odgrywający
jakąś większą rolę to Glauco - wujek dziewczyny. Z zawodu jest antykwariuszem, a
prywatnie, także miłośnikiem, pasjonatem i kolekcjonerem książek. Czy go
polubiłam? Myślę, że tak. Jest pracowity i przede wszystkim troszczy się o
rodzinę, czym zyskał sobie moją sympatię. W książce mamy również Zakhara -
niebezpiecznego kolekcjonera, a także jego asystentkę - Audrey, której postać,
kryje w sobie bardzo ciekawą tajemnicę... Spotykamy również malarza - Bientota,
Hrabię i intrygującego chłopaka - Ramę. Wszystkie postaci są kolorowe i wyraziste.
Każdą z nich można polubić i z każdą można się utożsamić.
Kod królów jest fantastyczną przygodą i wspaniałą
lekturą. Dynamiczna narracja, szybie tempo akcji i niezliczone zwroty akcji
sprawiają, że trudno oderwać się od powieści, a każda chwila spędzona na
czytaniu jest emocjonującą podróżą po ulicach Turynu. Pan Baccalario stworzył
powieść idealną dla czytelnika w każdym wieku. Każdy będzie zachwycony wartką
akcją i niesamowitą historią, a lektura książki będzie pełna przemyśleń i
refleksji. Jak najbardziej, polecam!
Moja
ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej fantastycznej książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zielona Sowa!
O tak! To świetna lektura dla młodszych i starszych:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękna ocena więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTruskawkowo ruda dziewczyna na okładce. Jak ładnie!
OdpowiedzUsuńJestem świeżo po tej powieści i zgadzam się z każdym twoim słowem i zdaniem! Książka fantastyczna- polecam!! :>
OdpowiedzUsuń