Autor: Libba Bray
Wydawnictwo: MAG
Ilość stron: 607
„Wróżbiarze muszą powstać albo wszyscy upadną”
Na pewno
każdy z Was zna stwierdzenie, że należy bać się żywych, a nie umarłych. Często
jednak to właśnie duchy i inne zjawy są obiektami naszych największych obaw.
Ludzka wyobraźnia nie zna granic i potrafi wykreować najstraszniejsze wizje.
Sprawia, że wydają się nad wyraz realne i choć mamy świadomość tego, że to
tylko fikcja, czasami nie potrafimy odpędzić od siebie przerażających obrazów. Szczególnie
podczas czytania i zagłębiania się w całkiem inny świat, wyobraźnia pracuje na
najwyższych obrotach. Towarzyszą temu emocje, których nie uzyskamy oglądając
film, odczucia są o wiele intensywniejsze i wyrazistsze. Dzięki temu, autor
może genialnie zaplanować sceny grozy i tak manipulować czytelnikiem, by czytaniu
towarzyszyły niesamowite wrażenia, i by przeżywana historia na długo zapadła w
pamięć. Zastanawiacie się pewnie jak to jest w przypadku Libby Bray? Myślę, że
zdolności autorki najlepiej podkreśla fakt, że o „Wróżbiarzach” myślę nieprzerwanie,
już od wielu, wielu dni po skończeniu lektury.
Evie
O'Neill to żywiołowa, rozrywkowa dziewczyna, która nijak nie pasuje do małego,
spokojnego miasteczka w stanie Ohio. Ma talent do wywoływania skandali i robienia
wokół siebie zamieszania. Po zaliczeniu kolejnej wpadki na jednym z wieczornych
przyjęć, Evie zostaje wysłana na jakiś czas do Nowego Jorku, gdzie ma
zamieszkać z wujem. Rodzice dziewczyny traktują jej wyjazd jako karę, ona
jednak cieszy się z podróży - wreszcie ma szansę wyrwać się z miasteczka i
zaznać życia wśród tancerek rewiowych, jazzu i dżinu. Niestety, i to miejsce ma
swoją ciemniejszą stronę. Coraz głośniej robi się o kolejnych morderstwach
młodych ludzi, które łączy jeden tajemniczy zabójca. Mieszkańcy Nowego Jorku
żyją w strachu, a policja wciąż prowadzi śledztwo... Evie wraz z wujem Willem
postanawiają pomóc przy odnalezieniu sprawcy, nie zdając sobie jeszcze sprawy z
tego, że są w stanie samodzielnie rozwiązać tą sprawę. Jaką rolę odgrywa w
historii zapomniana, mroczna księga? Czy wyjątkowe zdolności Evie pomogą w
śledztwie? Kim są Wróżbiarze?
Libba
Bray to autorka znana głównie z trylogii „Magiczny Krąg”, którą podbiła serca
wielu czytelniczek. Miałam wielką ochotę poznać jej twórczość, także kiedy
tylko dotarli do mnie „Wróżbiarze”, szybciutko zabrałam się za lekturę. Muszę
przyznać, że z początku czułam się lekko przytłoczona sporą ilością stron, jednak
książka niesamowicie mnie wciągnęła i czas poświęcony na lekturę minął mi
zdecydowanie za szybko. Od pierwszych stron zauroczył mnie niesamowity klimat i
lekki, plastyczny język autorki. Tempo akcji rozwija się z każdą stroną i
trzyma w napięciu aż do wielkiego punktu kulminacyjnego. Cieszę się, że autorka
doprowadziła historię do końca, nie zostawiając dodatkowych pytań co do
głównego wątku, a jedynie chęć na poznanie dalszych przygód Evie.
Mocną
stroną powieści z pewnością są bohaterowie. Moim zdecydowanym ulubieńcem jest
Paskudny John, którego kreacja po prostu powaliła mnie na kolana. Nietrudno
wyobrazić sobie spojrzenie chłodnych, niebieskich oczu, charakterystyczny
melonik i gwizdaną melodyjkę, która stworzona na wzór dziecięcej kołysanki, nieraz
wywołała u mnie gęsią skórkę. To niezwykle barwna postać, wywołująca silne
emocje i naprawdę mocno oddziaływująca na wyobraźnię czytelnika. Bardzo
spodobała mi się też postać Evie. To zabawna, zakręcona i przede wszystkim bardzo
odważna dziewczyna. Przyjemna i niebanalna bohaterka, która potrafi zawalczyć o
swoje, a nie jest kolejną szarą myszką, o której szybko zapomni się po
przeczytaniu książki. Warto wspomnieć też o Jerichu - tajemniczym, przystojnym
blondynie i szalonym Samie, którego nie sposób nie polubić. Bohaterów w książce
jest masa, a każdy wnosi coś świeżego do historii.
Lata
dwudzieste w Nowym Jorku, rewie, piękne tancerki, eleganckie kapelusiki, jazz,
klimatyczne wieczorki w ukrytych klubach i dżin to jedynie namiastka
niesamowitego klimatu „Wróżbiarzy”. Fantastycznie obrane miejsce i czas zdarzeń
oraz samo ich przedstawienie dają świetne podłoże dla rozwoju historii. Ciekawie
wypadło ukazanie motywów świętej księgi, odmiennych religii i różnych
form wierzeń. „Wróżbiarze” to książka pełna intryg i tajemnic, która wciąga od
pierwszych stron. Autorka połączyła kryminał i horror z elementami
fantastycznymi, tworząc piekielnie dobrą mieszankę. Polecam gorąco!
Za udostępnienie
egzemplarza do recenzji dziękuję bardzo Wydawnictwu
MAG!
Książka do nabycia w księgarniach:
FONT polska księgarnia
Gandalf
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Czytam fantastykę
FONT polska księgarnia
Gandalf
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Czytam fantastykę