Autor: Jodi Picoult & Samantha Van Leer
Wydawnictwo: Prószynski i S-ka
Ilość stron: 312
„Wiecie, czego nikt nie mówi o miłości? Że złamane serce boli jak diabli.”
Czytanie jest jedną z najbardziej przystępnych i najprzyjemniejszych form przenoszenia się w inną rzeczywistość. Stanowi doskonałą odskocznię od codziennego życia, ucieczkę od problemów i trosk. Często zdarza się, że czytelnik tak dobrze czuje się w książkowej rzeczywistości, iż najchętniej pozostałby w niej już na stałe i przeżywał przygody razem z bohaterami. A gdyby spojrzeć na to z innej strony? Zastanowić się, czy książkowe postaci lubią odgrywaną przez siebie rolę? Może w przeciwieństwie do czytelników chcą wręcz uciec ze swojej bajki? Tego właśnie pragnął jeden z bohaterów najnowszej powieści Jodi Picoult „Z innej bajki”.
Piętnastoletnia Delilah McPhee nie jest
lubiana w szkole. Ma tylko jedną przyjaciółkę, a całe jej życie towarzyskie
opiera się na zamienieniu kilku słów z rówieśnikami. Pewnego dnia w bibliotece
w jej ręce wpada bajka dla dzieci o intrygującym tytule – „Z innej bajki”. Choć
to dość dziecinne i infantylne, Delilah zakochuje się w głównej postaci –
księciu Oliverze – i ciągle powraca do znanej już na pamięć historii. Kiedy
pewnego dnia na jednej z książkowych ilustracji pojawia się szachownica, której
wcześniej tam nie było, dziewczyna zaczyna coś podejrzewać. Tymczasem Oliver ma
już dosyć odgrywania w kółko tej samej roli i za wszelką cenę chce wydostać się
z książki. Zazwyczaj czytelnicy, przewracając strony, zauważają tylko
cukierkową historię ze szczęśliwym zakończeniem, ale Delilah jest inna. Kiedy
książę zaczyna wysyłać jej dyskretne znaki, dziewczynie udaje się nawiązać z
nim kontakt.
Cała recenzja po kliknięciu w banner:
Niedawno czytałam o tej książce na innym blogu i zdecydowanie podoba mi się to, co o niej czytam. Muszę w końcu przeczytać książki Picoult, a tę może na początek :)
OdpowiedzUsuńO, jak fajnie, że zyskała tak wysoką ocenę :) Bardzo lubię twórczość Picoult, chciałabym mieć większość pozycji w własnej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przed chwilą czytałam inną recenzję tej książki i tylko się utwierdzam teraz, że bardzo ją chcę!
OdpowiedzUsuńZ twórczości Picoult poznałam na razie "Jak z obrazka", a na półce czeka na mnie jeszcze "Drugie spojrzenie". "Z innej bajki" bardzo mnie zainteresowało i jestem pewna, że wkrótce sięgnę po tą książkę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
im-bookworm.blogspot.com
Książkę mam na swojej półce. Tylko czytać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę autorstwa Jodi Picoult i jakoś nie przypadła mi ona do gustu. Mam jednak zamiar dać jeszcze szansę twórczości tej pisarki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki tej autorki, jednak po tą nie miałam jeszcze okazji sięgnąc. :)
OdpowiedzUsuńMam w planie ową książkę :)
OdpowiedzUsuńI w ogóle piękny baner główny - aż mam ochotę prosić cię żebyś mi coś zrobiła :D
Jeszcze nie czytałam tej książki, ale opis jak najbardziej mnie do tego zachęcił.
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu również opisze swoje wrażenia na jej temat.
Pozdrawiam
Tyle się ostatnio mówi o tej ksiązce, ze chyba muszę ja przeczytać :D
OdpowiedzUsuń