Wydawnictwo: Bellona
Ilość stron: 296
„Ale śmierć wcale nie jest stratą. To jest coś, co zyskujesz. Śmierć zawsze jest tuż obok, szepcze ci do ucha. Mieszka między twoimi palcami. We wspomnieniach. We wszystkim, co myślisz, mówisz, czujesz i o czym marzysz. Jest ciągle obecna. Żadne słowa nie sprawią, że śmierć stanie się znośna. Jest tym, czym jest.”
Nierzadko w książkach mamy do czynienia z bohaterami o super mocach, wrodzonych magicznych zdolnościach, czy też innych nadzwyczajnych umiejętnościach. Zazwyczaj takie postaci wzbudzają nasze największe zainteresowanie, a nawet stają się obiektami zazdrości. Bo kto nie chciałby na zawołanie stawać się niewidzialnym, latać, za pomocą zaklęć zdobywać wszystko czego dusza zapragnie? Perspektywa posiadania choć przez chwilę jakiegoś wyjątkowego daru jest niezwykle pożądana. Jednak co jeśli moc, którą otrzymamy wcale nie jest nam na rękę? Co jeśli wbrew woli znajdujemy się w posiadaniu niebezpiecznej zdolności, która nie tylko komplikuje nasze życie ujawniając się w najbardziej niespodziewanych momentach, ale również zmusza nas do ryzykownych czynów, grożąc wyrzutami sumienia?
Sylvia
Bell to nastoletnia dziewczyna mieszkająca w stanie lowa z ojcem i młodszą
siostrą. Jej matka kilka lat wcześniej zmarła na raka z czym Sylvia nie może
się pogodzić. Wśród swoich rówieśniczek dziewczyna wyróżnia się oryginalnym różowym
kolorem włosów, jednak nie na tym kończy się jej odmienność. Vee cierpi na
niezwykłą przypadłość. Zdarza się jej bowiem zapadać w głęboki sen w
najróżniejszych okolicznościach. Podejrzewa się, że dziewczyna ma narkolepsję,
jednak prawda jest zupełnie inna. Podczas swoich omdleń Sylvia przenosi się w
ciała różnych osób, z którymi wcześniej miała styczność. Jest wtedy
niewidzialnym świadkiem ich poczynań i zachowań. Pewnego dnia wnika w postać
mordercy, który zabija przyjaciółkę jej młodszej siostry. Tylko ona ma
świadomość tego, że nie było to samobójstwo. Musi jednak udowodnić swoje racje
i odnaleźć zabójcę.
Jill
Hathaway jest absolwentką wydziału literatury angielskiej na University of
Nothern lowa, pracuje jako nauczycielka w szkole średniej i college'u. „Wejście
w zbrodnię” to książka, która została znakomicie przyjęta przez krytyków i
czytelników w wielu krajach. Nie ukrywam, że i ja byłam nią bardzo
zaintrygowana. „Wejście w zbrodnię” jest
kryminałem, powieścią obyczajową i romansem z wątkiem paranormalnym -
połączenie intrygujące i jakże udane! Ta niepozorna, zaledwie trzystustronicowa
książeczka okazała się wspaniałą lekturą na długi wieczór.
Narracja
pierwszoosobowa prowadzona z punktu widzenia Sylvii, w dodatku w czasie
teraźniejszym, sprawdza się świetnie. Mamy okazję bliżej zaznajomić się z
dziewczyną, a wydarzenia poznajemy na bieżąco razem z Vee, co świetnie buduje
napięcie. Język jest młodzieżowy i prosty, co nie znaczy jednak, że książka
przeznaczona jest jedynie dla młodych czytelników. Jestem pewna, że tak dobry
kryminał nie zawiedzie także starszych odbiorców. Akcja jest bardzo dynamiczna,
brak tutaj zbędnych opisów i wtrąconych na siłę wątków. Historia jest zwięzła i
konkretna, co uważam za duży plus, bo w innym przypadku książka
straciłaby ten ożywiony i szybki rozwój fabuły, który jest sporym atutem w powieściach kryminalnych.
„Wejście
w zbrodnię” bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło! Świeży, oryginalny pomysł,
świetne wykonanie i wątek kryminalny, który trzyma w napięciu do ostatniej
strony. Bohaterowie w większości dobrze dopracowani, szczególnie główna postać
Sylvii, która intryguje już po samym przeczytaniu opisu. Dodatkowym atutem są
wątki poboczne, które stanowią delikatne ozdobniki w całej historii. Wątek
miłosny jest bardzo subtelny i w żadnym stopniu nie przytłacza głównego rozwoju
zdarzeń, a z kolei lekki motyw paranormalny świetnie uzupełnia ten
najważniejszy - kryminalny. Polecam każdemu, a w szczególności osobom, które
nie są zbytnio przekonane do tego typu książek. Kryminał wcale nie musi być
nudny i przewidywalny! Sami się przekonajcie.
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję bardzo Wydawnictwu Bellona!
Zarys fabuły wydaje się być naprawdę interesujący, ale jak dla mnie to książka zbyt skomplikowana ;) Jakoś się nie odnajduję w takiej tematyce ^^
OdpowiedzUsuńA z przyjemnością bym się przekonała! :)nie sądziłam,że jest to tak ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńCo do książki może,może a za to jestem zauroczona twoim nagłówkiem.:)
OdpowiedzUsuńKsiążkę przeczytałam już jakiś czas temu i na prawdę jest ona warta uwagi! :3
OdpowiedzUsuńHistoria mnie nie przekonuje :(
OdpowiedzUsuńksiążka dość ciekawie się zapowiada, ale jednak nie wiem czy się skusze - nie moje klimaty :)_
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco, jeśli na nią trafię - czemu nie, jednak mam parę innych książek do przeczytania ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się zastanowić:)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie. Na pewno w niedalekiej przyszłości sięgnę po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńKryminałów z reguły unikam, dlatego zdecydowanie pasuję :/
OdpowiedzUsuńHej. Napisałam ci maila w związku z szablonem. Jak widziałam robisz nagłówki i wgl bardzo ładne. Jak możesz odpowiedz mi na maila nella.out@gmail.com
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się ta ksiązka, właśnie taka zaskakująca!
OdpowiedzUsuńNie powiem, że zachęciłaś mnie. Książkę mam w planach. :)PS. Dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie! :)
OdpowiedzUsuń