Autor: Rafał Kosik
Wydawnictwo: Powergraph
Ilość stron: 480
Zdaje Ci
się, że ciągle znajdujesz się w tym samym świecie, na pierwszy rzut oka
wszystko jest takie same jak dotąd. Czy aby na pewno? Po jakimś czasie
zauważasz drobne szczególiki, które z czasem wzrastają aż rzeczywistość w
jakieś żyłeś jest całkiem odmienna od realiów świata, w którym się znajdujesz.
Tak, to właśnie skutki przechodzenia przez pierścień. Coraz dalej od domu...
Czy uda Ci się wrócić?
Felix, Net i Nika oraz Świat Zero to już dziewiąta część przygód
trójki przyjaciół. Autorowi serii, Rafałowi Kosikowi wciąż nie brak pomysłów!
Byłam trochę zawiedziona, że muszę rozpoczynać cykl książek od któregoś tam
środkowego tomu, ale jak się okazuje nie trzeba wykazywać znajomości całej
serii, aby łatwo odnaleźć się w historii.
Zbliżają
się imieniny Felixa, a wraz z nimi skromne przyjęcie w domu solenizanta.
Przychodzi kilkoro przyjaciół chłopca i pomimo kilku niespodziewanych
"atrakcji", dobrze się bawią. Po imprezie, mama Felixa zabiera jego,
Nikę i Neta do Instytutu Badań Nadzwyczajnych, gdzie mają okazję zobaczyć efekt
pracy nad kopią Pierścienia Wunrung - tunelu czasoprzestrzennego. Niestety nie
posiada on drugiego wyjścia i wydawałoby się, że nie działa. Trójka przyjaciół przechodzi
pod nim dla zabawy i niespodziewanie przenoszą się do świata równoległego.
Chcąc wrócić do domu coraz bardziej się od niego oddalają...
Felix, Net i Nika jest bardzo popularną serią
książek młodzieżowych. Spotkałam się z samymi pochwałami tego cyklu. Pomyślałam
więc, czemu nie spróbować na własnej skórze? Trafiła mi się dziewiąta część serii,
lecz nieznajomość poprzednich tomów w żadnym razie mi nie przeszkadzała. Autor
zgrabnie wprowadza czytelnika w świat tytułowych nastolatków i już od
pierwszych stron zaczyna się szybki ciąg wydarzeń. Akcja mknie do przodu i nie
pozostawia chwili na złapanie oddechu. Mocną stroną powieści jest dobre
stonowanie opisów. Nie są bardzo rozbudowane, a jednak czytelnik jest obeznany
w tym, co i jak wygląda. Powieść napisana jest lekko i z humorem. Nie
znajdziemy tu skomplikowanych pojęć i opisów w stylu tego, jak działa komputer
kwantowy, i każdy odbiorca książki, nawet ten, który wcześniej nie miał
kompletnie do czynienia z sf, odnajdzie się w lekturze. Dzięki temu, książka posiada
szersze grono odbiorców.
Niemalże
od samego początku pokochałam głównych bohaterów książki. Felix, blondyn o
umyśle naukowca, jest lojalnym przyjacielem, ułożonym chłopcem i zapalonym
wynalazcą. Łatwo go polubić, choć na dłuższą metę może stać się nieco nudną
postacią. Nika, płomienny rudzielec, źle potraktowana przez los, sprawia
wrażenie nieco nieśmiałej dziewczyny. Wielką zaletą jest dla mnie styl jej ubierania!
Brawa dla autora, który wykazał się świetnym gustem! I ostatnia już główna
postać, Net. Przezabawny, przesympatyczny i wprowadzający mnóstwo humoru do
powieści! To zdecydowanie najlepsza postać w książce. Każdy z bohaterów jest
barwny, odmienny i każdy czytelnik znajdzie swojego ulubieńca.
Na
koniec warto wspomnieć o oprawie graficznej, która jest świetna! Wydawnictwo
wydało książkę na bardzo dobrym papierze i w twardej okładce. Dodatkowo
ilustracje, zarówno na okładce jak i w środku książki, są wykonane przez Rafała
Kosika, który po raz kolejny udowadnia, że jest świetnym rysownikiem.
W
podsumowaniu mogę jedynie napisać, że książka była naprawdę świetna i przerosła
moje oczekiwania. Teraz wypada zabrać się za tę serię od początku! Polecam,
polecam i jeszcze raz polecam, bo warto!
Moja ocena: 10/10
Za możliwość poznania twórczości Rafała Kosika ogromnie dziękuję Wydawnictwu Powergraph!
Skoro taka wysoka ocena to muszę przeczytać tę ksiażkę ;D
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę.;D
OdpowiedzUsuńOj.. tę serię mam w planach już od bardzo dawna, jednak nigdy nie mogę znaleźć dla niej czasu. Po Twojej recenzji będę musiała szybko to zmienić, dlatego przy najbliższej okazji na pewno sięgnę po twórczość Rafała Kosika. :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
fajna się wydaje :D
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zawsze kusząca:))
OdpowiedzUsuńOjj, jedna z moich ulubionych serii. Choć teraz nie wiem, czy kontynuować i przeczytać 9 część czuję się... za stara na nią? ;o
OdpowiedzUsuńNigdy nie zabrałam się za ani jedną książkę tego autora. Sama nie wiem dlaczego. Ale chyba przyszła pora na zapoznanie się z tymi bohaterami i wyrażenia swojej opinii.
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o tej serii same dobre opinie, dlatego chętnie kiedyś się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana :) Informacje na moim blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytałam kiedyś i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńTo recenzja, czy reklama?
OdpowiedzUsuńW recenzji nie było niczego, co mogło się nie spodobać. Trochę mnie zdziwił opis prostych wyjaśnień, bo jak dla mnie, to wykład taty Felixa o światach równoległych był dość długi.
OdpowiedzUsuńOdpowiadając na pierwsze pytanie - jak najbardziej jest to recenzja. Skoro książka przypadła mi do gustu, to czemu mam o tym nie napisać? Nie znalazłam w niej niczego, co by mi się nie spodobało, także też o niczym takim nie napisałam. Jeśli zaś chodzi o wyjaśnienia, to dla mnie były proste i ciekawe, choć może to dlatego, że ogólnie tematyka równoległych światów mnie zaintrygowała :)
UsuńDziękuję za komentarz i pozdrawiam,
Angela
P.S. Byłoby miło, gdybyś podpisał/a się nickiem, lub pisał/a z konta, bo jako Anonim to może pisać każdy :)
Jak komuś się spodobała seria: www.forum.fnin.eu czyli forum o serii.
OdpowiedzUsuń