Już jest
majowy numer Nowej Fantastyki! Co tym razem przygotowała dla nas redakcja?
Szybkimi
krokami zbliża się 30-lecie Nowej Fantastyki, a wraz z nim refleksje o tym jak
było, jak jest i najważniejsze, jak będzie. Jakub Winiarski w króciutkiej notce
na samym początku magazynu informuje o dwóch fantastycznych pismach, które
niestety zakończyły swoją działalność. Czy podobny los czeka NF? Oby nie! Moja
przygoda z magazynem dopiero się zaczyna i mam nadzieję, że jeszcze długo
potrwa.
Jakub Ćwiek
w swoim felietonie pod tytułem Tupot Białego
Orła rozprawia o tym jakiego
bohatera potrzebuje Polska. Sporo komiksów przesiąka amerykańskością i brak
miejsca na prawdziwego herosa, który, jak twierdzi Jakub, powinien angażować
się w sprawy lokalne, walczyć z mafią pruszkowską i PZPN-em. Ćwiek zaznacza
jednak, że na dzień dzisiejszy taki bohater nie jest nam niezbędny. W tekście
nie brak humoru i zabawnych porównań. Ćwiek w luźny, ciekawy sposób przekazuje
swoje refleksje.
Z racji
iż niedługo w kinach pojawi się Avengers 3D, Michał Chudoliński w artykule
poświęconym tej właśnie ekranizacji przedstawia najważniejszych bohaterów,
kilka najlepszych komiksów o przygodach mścicieli, a także przybliża genezę
powstania tej historii. Z tekstu możemy dowiedzieć się m.in. kiedy i z czyjej
inicjatywy narodził się pomysł na Avengers. Całość urozmaicają fantastyczne
kolorowe zdjęcia.
Dalej
znajdziemy wywiad z aktorem znanym z serialu Gra o tron, Nikolajem Coster-Waldauem. Cała rozmowa jest bardzo
ciekawa - zarówno pytania, jak i obszerne odpowiedzi. Ten wywiad to prawdziwa
gratka dla fanów ekranizacji, ale jest też interesującą lekturą dla osób, które
nie miały do czynienia z serialem. Drugi wywiad jest z autorką Trylogii zimnego ognia i wydanej ostatnio
nakładem wydawnictwa Prószyński i sk-a powieści Uczta dusz, Celią S. Friedman. Kobieta opowiada o gatunkach, w
których czuje się najlepiej, a także o książkach, które planuje wydać w
najbliższym czasie. Autorka zainteresowała mnie swoją osobą, poglądami i
chętnie poznam któreś z jej dzieł.
Na dzień
dzisiejszy, na rynku czytelniczym znajdziemy mnóstwo książek ukazujących
przyszłość. Są to wizje świata za kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset lat.
Kolejny artykuł NF, Rok 2000 z lamusa,
traktuje o książkach z XIX w., których autorzy podjęli się napisania właśnie takich
wizji przyszłości. Poprzez przeczytanie fragmentów tych dzieł możemy porównać
sobie ich wyobrażenia z dzisiejszymi realiami i wywnioskować czy technologia
poszła już dalej, czy może jeszcze potrzeba trochę czasu, aby dorównała tej z
XIX -wiecznych marzeń. Artykuł jest bardzo ciekawy i warto do niego zajrzeć.
Czas
przejść do głównego tematu z okładki, a mianowicie Gabinetu Osobliwości Tima Burtona. Autorem artykułu jest Jerzy
Rzymowski, który podejmuje się napisania tekstu w rodzaju swoistej biografii
reżysera. Czytelnik prowadzony jest przez niesamowitą ścieżkę kariery Burtona.
Mamy okazję poznać głębsze szczegóły z planu filmowego każdej ekranizacji Tima
i jego samego, jako bardzo osobliwą postać. Na jego koncie jest mnóstwo
filmowych hitów, a także teledysk do piosenki Bones zespołu The Killers.
Z tego co wiadomo, niebawem reżyser
zaserwuje nam kilka kolejnych ciekawych projektów. Ja już niecierpliwie czekam!
Tak
poprzez wywiady, felieton i artykuły dochodzimy do polskiej i zagranicznej
prozy. Zaintrygowana tytułami opowiadań, szybko zabrałam się za lekturę. Muszę
przyznać, że jestem mile zaskoczona. Każde z dzieł jest ciekawe i świetnie
napisane, a czytanie to sama przyjemność. Aż szkoda, że to jedynie opowiadania
i tak krótko mogłam się nimi cieszyć. Jestem pewna, że przypadną do gustu
każdemu fanowi fantastyki. Serdecznie polecam, bo naprawdę warto!
W
dalszej części magazynu znajdziemy jeszcze kilka felietonów. Michael J. Sullivan
w swoim tekście radzi młodym pisarzom jak dobrze zróżnicować tempo w powieści. Pisze
jak powinny wyglądać zdania w poszczególnych scenach. To fascynujące jak można
ulepszyć swój styl posługując się tym mini-poradnikiem! Rafał Kosik i Peter
Watts w swoich felietonach traktują o SF i jego odbiorcach. O ile tekst Wattsa
wymagał powolnego czytania , by w pełni go zrozumieć, o tyle pisanina Kosika
jest napisana luźno i jest prosta w odbiorze. Ostatnim felietonem jest Rzecz o nawiedzeniu Łukasza
Orbitowskiego, który pisze o zapętleniach w czasie, skupiając się głównie na
filmie Triangle. Jest to jeden z
ciekawszych tekstów w NF.
Na
koniec redakcja zaserwowała mnóstwo recenzji książek, filmów i komiksów. Nie
obyło się bez opinii o Igrzyskach śmierci,
o których ostatnio wszędzie jest głośno. Pojawiło się również kilka ciekawych
konkursów książkowych. Lektura magazynu sprawiła mi nie lada przyjemność.
Znalazłam w nim wszystko czego można oczekiwać po dobrym piśmie i z chęcią
sięgnę po kolejne numery.
Za możliwość poznania tego świetnego magazynu ogromnie dziękuję redakcji Nowej Fantastyki!
